Obejrzałam sobie prezentację na Gamescom i sama nie wiem. Postacie podobają mi się bardziej niż te z TS3, moim zdaniem Simy w trójce wyglądają jak pyzy  :P - ale znam je tylko ze screenów graczy, bo ja gram w TS2. Świetne jest narzędzie tworzenia Simów - a przynajmniej na takie wygląda. Ciekawa jestem jak będzie wyglądała "obsługa" tego narzędzia. Mimika Simów świetna, będzie można zrobić naprawdę ciekawe zdjęcia, a osoby kręcące filmiki za pomocą gry będą chyba w niebowzięte. Zastanawia mnie jednak jak będzie wyglądać rozgrywka z tymi wszystkimi humorami Simów, czy nie będzie to jakieś, powiedzmy irytujące? Tryb budowy domów wydaje mi się trochę dziwny.

Jedno natomiast jest pewne - prawdy (i wszystkiego o grze) dowiemy się dopiero po premierze, z własnego doświadczenia, bądź z relacji innych graczy, którzy postanowią grę przetestować. Ach! I jakie wymagania będzie miała gra? To też jest dobre pytanie (jeżeli nie to przepraszam). Ja na pewno w TS4 nie pogram, przynajmniej do czasu, aż nie kupię nowego kompa, bo na moim starym rzęchu to pewnie TS3 by nie chciało "chodzić".

Hmm. Najbardziej podoba mi się to, że widać emocje simów. To dosyć ciekawe. Nie wiem czy podoba mi się tworzenie domów. To takie moim zdaniem... dziwne. Tworzenie simów jest bardzo urozmaicone. Nawet mi się to spodobało. Co do kupna... jeszcze sam nie wiem. 

Zobacze jak ocenią to inni gracze. Zanim może to kupię, zapytam kogoś kto w to gra o recenzję. 

IMHO te wszystkie zmiany w CASie i trybie kupowania powodują, że ich obsługa jest dziecinnie prosta. No właśnie - "dziecinnie prosta" - to chyba wyjaśnia, do kogo jest adresowane TS4.