Poniżej znajdują się wszystkie karty kariery z podstawy The Sims 2 wraz z opisami z gry, które mogą się pojawić podczas pracy Sima w karierze biznesowej.
| Karty kariery | |||
|---|---|---|---|
| 1) Goniec | |||
| Podczas sortowania poczty z koperty wypada list i ląduje na ziemi. List mówi, że firma Landgraab Enterprises ma zamiar kupić fabrykę Zabawek Wrightway. [Sim] może zadziałać szybko i sam wykorzystać okazję do inwestycji, albo poprosić o spotkanie z szefem i zaproponować firmie zakup akcji fabryki. | |||
| Inwestuj | Powiedz szefowi | ||
[Sim] kupuje 100 akcji Zabawek Wrightway za 100 simoleonów. W ciągu godziny wieści o przejęciu przedostają się na ulicę i cena akcji szybuje w górę. [Sim] sprzedaje swoje akcje i zarabia 1 000 simoleonów!
Nagroda: Przed sfinalizowaniem zakupu, Organizacja Ochrony Konsumenta z SimCity publikuje oświadczenie, z którego wynika, że nowe zabawki z serii mechanicznych mrówek firmy Wrightway mają elementy, które stwarzają ryzyko połknięcia przez małe dzieci. Wrightway natychmiast wycofuje je ze sprzedaży, a Landgraab Enterprises rezygnuje z zakupu fabryki zabawek. Ceny akcji lecą w dół i [Sim] traci 200 simolenów.
Kara: |
Szef jest zadowolony z prezentacji, którą przedstawił [Sim], i informuje prezesa o planach inwestycji. Gdy wieści o przejęciu przedostają się do opinii publicznej, inwestycja w Zabawki Wrightway przynosi firmie małą fortunę. [Sim] zdobył jeden punkt charyzmy i awans na stanowisko asystenta dyrektora zarządu.
Nagroda: Przekonanie szefa do zainwestowania w Zabawki Wrightway okazuję się znacznie trudniejsze, niż [Sim] się tego spodziewał. Większość dnia zajęło mu samo zorganizowanie spotkania. Szef nie jest zachwycony propozycją kupna akcji, którą wysunął [Sim], i zanim zdołał go przekonać, wieści o przejęciu dostają się na ulicę, co spowodowało potrojenie wartości akcji. Rozczarowany i odtrącony [Sim] traci 1 punkt charyzmy i wraca do swojej małej, źle oświetlonej przegródki.
Kara: | ||
| 2) Asystent działu | |||
| Podczas przerwy na drugie śniadanie [Sim] spostrzega nowy antykwariat o nazwie Londyńskie Amulety, który został otwarty naprzeciwko jego biura. [Sim] wpada na pomysł, że jego firmie bardzo przydałaby się spółka z małym, prywatnym sklepem, ale zauważa także, że niektóre błyskotki na wystawie mogą okazać się znacznie cenniejsze, niż wyglądają. [Sim] może wykorzystać przerwę śniadaniową na zakupy albo przedstawić propozycję swojej szefowej. | |||
| Zrób zakupy | Powiedz szefowi | ||
[Sim] przechodzi przez ulicę do Londyńskich Amuletów i kieruje się do działu z antycznymi monetami. Tam znajduje dwie małe monety. Każda z nich przedstawia głowę i ogon lamy. [Sim] kupuje monety i łapie trolejbus do muzeum w SimCity. Monety okazują się rzadkimi egzemplarzami dawnej waluty, która była używana przez tubylcze plemiona, jakie kiedyś zaludniały obszar dzisiejszego SimCity. Kustosz muzeum proponuje wykupienie monet, a po zawarciu transakcji, [Sim] osiąga zysk w wysokości 750 simoleonów i 1 punkt logiki
Nagroda: [Sim] przechodzi przez ulicę do Londyńskich Amuletów i kieruje się do działu z antycznymi monetami. W oko wpada mu duża moneta z wytłoczonym, zawiłym wizerunkiem profilu geparda. [Sim] postanawia kupić monetę za 50 simoleonów. Myśląc, że moneta jest rzadkim egzemplarzem dawnej waluty SimCity, [Sim] przynosi ją kustoszowi muzeum, który informuje jego, że jest to reprodukcja, chociaż bardzo udana, po czym proponuje kupienie monety za 5 simoleonów. Rozczarowany [Sim] sprzedaje monetę i w efekcie traci 45 simoleonów.
Kara: |
Po wysłuchaniu propozycji, którą wysunął [Sim], jego szefowa zagląda do Londyńskich Amuletów i natychmiast przekonuje się, dlaczego [Sim] zaproponował założenie spółki. Szefowa omawia te plany z właścicielem firmy, który od razu dostrzega szansę zwiększenia kapitału i dochodów. Umowa zostaje podpisana jeszcze tego dnia, a [Sim] otrzymuje 1 punkt kreatywności za swój zmysł przedsiębiorczy.
Nagroda: Po niemal godzinie powtarzania się i tłumaczenia szefowej, że stworzenie spółki z Londyńskimi Amuletami okaże się tylko zyskowne, ale posłuży także dla publicznego wizerunku firmy, szefowa stwierdza, że potrzebuje asystenta, który będzie jej pomagał, a nie zanudzał i długimi przemowami zabierał czas na drugie śniadanie. [Sim] zostaje odesłany do pracy przy segregacji poczty.
Kara: | ||
| 3) Przedstawiciel handlowy | |||
| [Sim] dowiaduje się z notatki wysłanej z biura głównego do wszystkich sprzedawców samodzielnych, że utworzono nową posadę młodszego dyrektora, którą wieczorem otrzyma ten sprzedawca, któremu uda się podpisać największy kontrakt handlowy. To może być świetna okazja, by [Sim] wypróbował swój nowy plan wprowadzenia sprzedaży za pośrednictwem telefonii komórkowej, ale z drugiej strony, sprzedaż bezpośrednia jest sprawdzona i niezawodna. | |||
| Telemarketing | Sprzedaż bezpośrednia | ||
[Sim] siada na swoim krześle w biurze, przegląda listę numerów telefonów komórkowych wszystkich większych dyrektorów finansowych na obszarze Trzech Miast, wyprostowuje palec do wybierania numerów i rzuca się do pracy. Chociaż niektórzy dyrektorzy są zdenerwowani natrętnym dodzwanianiem się na ich prywatne telefony komórkowe, liczba zawartych kontraktów znacznie przewyższa liczbę rozgniewanych firm. [Sim] roznosi rywali w pył i otrzymuje awans na stanowisko młodszego dyrektora.
Nagroda: [Sim] siada na swoim krześle w biurze, przegląda listę numerów telefonów komórkowych wszystkich większych dyrektorów finansowych na obszarze Trzech Miast, wyprostowuje palec do wybierania numerów i rzuca się do pracy. Kolejne rozmowy kończą się rozłączeniem po krzykach w rodzaju: "Co to ma znaczyć?!", "Za kogo się uważasz?!" oraz "Nie wiesz, że to moja komórka, idioto!?". Nie trzeba mówić, że w ciągu jednego popołudnia [Sim] zdołał rozgniewać większość, jeśli nie wszystkich kontrahentów ze świata handlu. [Sim] traci wszystkie punkty charyzmy.
Kara: |
Gdy [Sim] rozmawia osobiście z poważnym kupcem, nagle dzwoni telefon komórkowy przedsiębiorcy. To sprzedawca firmy, w której pracuje [Sim], zadzwonił na osobistą komórkę przedsiębiorcy. Przedsiębiorca wpada we wściekłość i ruga reprezentanta działu sprzedaży przez dobre trzydzieści sekund, a potem rozłącza się w połowie zdania i wraca do rozmowy. [Sim] ma teraz pełną uwagę kupca i po krótkiej dyskusji podpisuje doskonałą umowę handlową. [Sim] zdobywa awans i pakuje swoje rzeczy, aby przenieść się do biura z oknem.
Nagroda: Gdy [Sim] rozmawia osobiście z poważnym kupcem, nagle dzwoni telefon komórkowy przedsiębiorcy. To sprzedawca firmy, w której pracuje [Sim], zadzwonił na osobistą komórkę przedsiębiorcy. [Sim] z zadowoleniem czeka, aż kupiec zruga dzwoniącego, ale zamiast tego ten wdaje się w długą i ożywioną rozmowę. [Sim] czeka uprzejmie przez pół godziny, podczas której kupiec podpisuje lukratywny kontrakt handlowy z przedstawicielem działu sprzedaży, z którym rozmawiał przez telefon. [Sim] nie jest w stanie wygrać awansu i traci wszystkie swoje punkty kreatywności.
Kara: | ||
| 4) Zastępca kierownika | |||
| Obecnie, wodą na młyn biurowych plotek jest pogłoska, że szefowa działu, w którym pracuje [Sim], spodziewa się awansu i została poproszona o wskazanie kogoś na swoje dawne miejsce. Być może najlepszym sposobem na zyskanie przychylności szefowej, jest zaproszenie jej do ulubionej restauracji, ale [Sim] wie także, że dzieci szefowej bardzo chcą dostać nowe Mechaniczne Mrówki produkowane przez firmę Zabawki Wrightway. | |||
| Zjedz obiad | Kup Mrówki | ||
[Sim] zabiera swojego szefa do ekskluzywnej restauracji Ustronie Hedmana, gdzie podawane są dania z owoców morza. To jego ulubione miejsce. [Sim] wykorzystuje całą swoją charyzmę, żeby wyjaśnić jak przewiduje rozwój i sytuację firmy oraz jego samego na następne pięć lat. Szef wydaje się być pod wrażeniem i dziękuje za obiad. Gdy [Sim] wraca do swojego biura, zastaje swoje rzeczy biurowe zapakowane w pudła. Bliski łez zbliża się, by je zabrać i zauważa notatkę. Jest na niej napisane: "Gratulacje, wygląda na to, że pniesz się w górę". [Sim] dostał awans na stanowisko dyrektora.
Nagroda: [Sim] zabiera swojego szefa do ekskluzywnej restauracji Ustronie Hedmana, gdzie podawane są dania z owoców morza. To jego ulubione miejsce. [Sim] wykorzystuje całą swoją ograniczoną charyzmę, by opisać wszystkie szczegóły działalności firmy i szefa, które wydają mu się złe i przekonuje, że przyznanie mu awansu naprawi to wszystko. Szef nie jest zachwycony i wychodzi w połowie posiłku. Gdy [Sim] wraca do swojego biura, zastaje swoje rzeczy biurowe zapakowane w pudła. Bliski łez zbiera je i zostaje wyprowadzony z budynku przez pracownika ochrony. [Sim] stracił pracę.
Kara: |
Przeszukiwanie każdego sklepu z zabawkami w SimCity nie przyniosło żadnych rezultatów. Nigdzie nie ma ani śladu trudnych do zdobycia, Mechanicznych Mrówek. [Sim] poddaje się wreszcie i wchodzi do sklepu komputerowego, aby zamiast zabawek kupić dzieciakom nową grę komputerową. Stojąc w kolejce do kasy zauważa, że w sklepie został jeden komplet Mechanicznych Mrówek! [Sim] kupuje komplet i wraca z nim do biura. Jego szefowa jest zdumiona, że udało mu się to znaleźć. Poleca sekretarce zwrócenie pieniędzy, jakie [Sim] wydał na Mrówki, a nieco później tego dnia [Sim] otrzymuje awans na stanowisko dyrektora.
Nagroda: 4 godziny później i 22 sklepy z zabawkami dalej, [Sim] powraca do biura ze zdobytymi z trudem Mechanicznymi Mrówkami w dłoni. Jego szef jest zdumiony, że udało mu się to znaleźć i pędzi do domu, by zaskoczyć swoje dzieciaki. Kilka minut później jego brzdąc próbuje zjeść zabawkę, zaczyna się krztusić i zostaje odwieziony do szpitala, gdzie połknięty element udaje się bezpiecznie usunąć. Podarunek nie wywarł takiego efektu, jakiego spodziewał się [Sim]. Ominął jego awans i traci 1 punkt charyzmy.
Kara: | ||
| 5) Kierownik | |||
| [Sim] gra podczas dorocznego turnieju golfa organizowanego przez prezesa firmy w Klubie Wiejskim SimCity. To prestiżowe wydarzenie było przyczyną końca lub rozpoczęcia kariery niejednego Sima. W czwórce, z którą gra [Sim], znalazł się prezes firmy i [Sim] spędziła znaczną część dnia rozmawiając z prezesem o jego wielkim pragnieniu zwycięstwa w tegorocznym turnieju. Niespodziewanie, przy osiemnastym dołku, [Sim] i prezes mają tyle samo punktów i walczą o pierwsze miejsce, a [Sim] nie jest pewien, jaki powinien wykonać następny krok w swojej karierze | |||
| Graj, aby wygrać | Przegraj celowo | ||
Prezes nie trafia na zielone pole podczas drugiego uderzenia, ale po następnych dwóch trafia do dołka. [Sim] trafia na zielone pole w drugim uderzeniu i szykuje się do ostatniego uderzenia. Tłum dyrektorów i innych ważnych osób milknie, gdy [Sim] podchodzi do piłki. [Sim] trafia z odległości 6 stóp i tłum szaleje z zachwytu. [Sim] wygrywa 5 000 simoleonów nagrody i w imieniu swojej firmy przeznacza ją na schronisko dla zwierząt w Starym Mieście. Prezes ściska mu dłoń i mówi, że firmie potrzeba więcej ludzi, którzy gotowi są chwycić byka za rogi. [Sim] otrzymuje awans na stanowisko wiceprezesa i zdobywa 2 punkty logiki oraz 2 punkty kreatywności.
Nagroda: Prezes nie trafia na zielone pole podczas drugiego uderzenia, ale po następnych dwóch trafia do dołka. [Sim] trafia na zielone pole w drugim uderzeniu i szykuje się do ostatniego. Ku zdumieniu tłumu, [Sim] bezbłędnie wbija piłkę z odległości 6 stóp i zwycięża w turnieju zdobywając tylko dla siebie trofeum za pierwsze miejsce. [Sim] zdobywa 5 000 simoleonów nagrody turnieju, ale później słyszy, że prezes postanowił zredukować kilka zbędnych stanowisk dyrektorskich w firmie. [Sim] powraca na stanowisko młodszego dyrektora.
Kara: |
Prezes nie trafia na zielone pole podczas drugiego uderzenia, ale po następnych dwóch trafia do dołka. [Sim] trafia na zielone pole w drugim uderzeniu i szykuje się do ostatniego. Nie chcąc odebrać zwycięstwa prezesowi, uderza tylną częścią kija w piłkę leżącą 6 stóp od dołka, ale piłka zatrzymuje się tylko 2 stopy za nim. Stwierdzając, że zmarnowanie tak prostego uderzenia byłoby zbyt oczywiste, [Sim] umieszcza piłkę w dołku i kończy remisem z prezesem. Prezes wspaniałomyślnie postanawia oddać nagrodę pieniężną turnieju i [Sim] otrzymuje 5 000 simoleonów oraz 2 punkty kreatywności.
Nagroda: Prezes nie trafia na zielone pole podczas drugiego uderzenia, ale po następnych dwóch trafia do dołka. [Sim] trafia na zielone pole w drugim uderzeniu i szykuje się do ostatniego uderzenia. [Sim] trzyma się swojego planu gry (wiedząc, że żaden dyrektor nie zaszedł daleko w biznesie pokonując prezesa swojej firmy w turnieju golfa) i uderza piłkę tak mocno, że piłka wylatuje na zielone pole i ląduje na trudnym terenie. [Sim] musi uderzyć jeszcze 3 razy, aby wbić ją do dołka. Prezes nie jest zachwycony oczywistym sposobem, w jaki [Sim] przegrał grę i nawet wspomina o tym przyjmując trofeum turnieju. [Sim] traci 2 punkty logiki.
Kara: | ||
| 6) Przedstawiciel regionu | |||
| Magazyny, którymi zarządza [Sim], donoszą o znacznym przepełnieniu maskotkami Loli - Gadającej Lamy. [Sim], za radą swojego działu sprzedaży, wykupił od firmy AlpacaSoft prawo do wyłącznej dystrybucji wypchanej, gadającej zabawki na terenie SimCity. Mechata lam miała być przebojem, ale rzeczywiste wyniki sprzedaży nawet nie zbliżyły się do oczekiwanych. Pojawia się okazja licencjonowania zabawek jako sportowej maskotki drużyny Lam z SimCity, ale w tej chwili [Sim] zastanawia się, czy nie lepiej po prostu oddać głupie zabawki do Domu Dziecka w SimCity i zredukować straty. | |||
| Licencjonuj | Podaruj | ||
[Sim] wydaje swojej ekipie inżynierskiej polecenie zaprogramowania w tysiącach Lam Lola chwytliwych sloganów w rodzaju: "Naprzód Lamy!", "Czadu!" oraz "Nakryć stół!", chociaż nie całkiem rozumie to ostatnie. Młody zespół inżynierów zapewnia jednak, że to bardzo fajny okrzyk do wznoszenia podczas lokalnych rozgrywek drużyny Lam. Wyposażona w nowe slogany Lola - Gadająca Lama zostaje ponownie wprowadzona na rynek jako Plujka - maskotka drużyny Lam z SimCity i sprzedaje się rewelacyjnie. [Sim] otrzymuje awans na stanowisko prezesa i zdobywa 3 punkty logiki oraz 3 punkty kreatywności.
Nagroda: [Sim] wydaje swojej ekipie inżynierskiej polecenie zaprogramowania w tysiącach Lam Lola chwytliwych sloganów w rodzaju: "Naprzód Lamy!", "Czadu!" oraz "Nakryć stół!", chociaż nie całkiem rozumie to ostatnie. Młody zespół inżynierów zapewnia jednak, że to bardzo fajny okrzyk do wznoszenia podczas lokalnych rozgrywek drużyny Lam. Wyposażona w nowe slogany Lola - Gadająca Lama zostaje ponownie wprowadzona na rynek jako Plujka - maskotka drużyny Lam z SimCity, ale zanim zdążyła dostać się na półki sklepowe, panna Zadecka, właścicielka drużyny Lam z SimCity publicznie ogłosiła swoje plany przeniesienia drużyny do nowego stadionu w innym regionie. Kibice są wzburzeni, a sklepy nie mogą pozbyć się lam nawet za darmo. [Sim] traci 2 punkty logiki.
Kara: |
Kolejne ciężarówki gadających, wypchanych lam przywożone są do Domu Dziecka w SimCity. To znacznie więcej niż może przyjąć ten obiekt, zatem pozostałe zapasy, rozsyłane są do innych organizacji charytatywnych i rozdawane bezdomnym dzieciom w całym mieście. Niemal natychmiast informacja o hojnym podarunku przecieka do mediów, a reakcja opinii publicznej jest oszałamiająco pozytywna. Darowizna okazuje się najbardziej udaną kampanią nagłaśniającą w historii firmy i dział PR wydaje publiczne oświadczenie, w którym zapewnia, że ofiarowanie lam jest pierwszą z wielu akcji społecznych planowanych przez firmę. [Sim] zdobywa 1 punkt kreatywności oraz premię w wysokości 2 000 simoleonów od członków rady zarządu.
Nagroda: Kolejne ciężarówki gadających, wypchanych lam przywożone są do Domu Dziecka w SimCity. Jednak niedługo po tym, jak ostatnia ciężarówka wyjechała z magazynu, ogłoszono, że do rozgrywek w lidze mistrzów wybrano drużynę Lam z SimCity. Całe miasto ogarnia mania na punkcie lam a Simowie kupują wszystko, co jest "lamopodobne". Dom Dziecka z SimCity, zawsze chętnie wykorzystujący okazje finansowe, odcina się od swojej sieci opieki społecznej, wyprzedaje gadające lamy za niedorzecznie wysokie ceny i zapędza krnąbrne dzieci do produkcji kolejnych zabawek. Nie trzeba mówić, że firma, w której pracuje [Sim], nie jest zadowolona ze straconej okazji i [Sim] wraca na dawne stanowisko tracąc 1 punkt logiki
Kara: | ||
| 7) Wicedyrektor | |||
| Tuż po nabyciu za radą swojego maklera dwóch tysięcy akcji firmy Komputery Źródło Kasy, [Sim] podchodzi do firmowego dystrybutora wody i przypadkiem słyszy rozmowę na temat firmy komputerowej: zdaje się, że wojsko zamierza zaproponować firmie Komputery Źródło Kasy lukratywny kontrakt na dostarczenie wszystkich komputerów wojskowych przez następne dziesięć lat, ale jeśli firmie nie uda się zdobyć kontraktu, będą zmuszeni ogłosić bankructwo i zamknąć działalność. Makler, z którego usług korzysta [Sim], zapewniał go, że jego nowe akcje to pewna sprawa, ale teraz wygląda na to, że jest to trochę ryzykowna inwestycja. | |||
| Zatrzymaj akcje | Sprzedaj akcje | ||
[Sim] wraca do swojego biura, włącza radio na SIFSC, Sieć Informacji Finansowych SimCity i słyszy: "korporacja Komputery Źródło Kasy ogłosiła dzisiaj, że wygrała 10-letni kontrakt, dzięki któremu stała się wyłącznym dostawcą technologii komputerowych dla wojska. W rezultacie akcje korporacji Komputery Źródło Kasy, oznaczenie giełdowe KŹK, zanotowały dziś 23% wzrost wartości na giełdzie papierów wartościowych w SimCity". [Sim] oddycha z ulgą i sprzedaje swoje akcje osiągając zysk w wysokości 7 000 simoleonów.
Nagroda: [Sim] wraca do swojego biura, włącza radio na SIFSC, Sieć Informacji Finansowych SimCity i słyszy: "Firma Komputery Źródło Kasy ogłosiła dzisiaj swój plan uniknięcia spłaty wierzytelności przez ogłoszenie upadłości. Firma, która miała nadzieję na podpisanie kontraktu na dostawę sprzętu komputerowego dla wojska, nie miała innego wyjścia, gdy armia przyznała kontrakt konkurencyjnej firmie komputerowej, Microscotch. Dalsze informacje biznesowe - wartość akcji Microscotch wzrosła o 17%...". [Sim] nie może sobie darować, że nie posłuchał się własnego instynktu i stracił zainwestowane 4 000 simoleonów.
Kara: |
[Sim] wraca do swojego biura, włącza radio na SIFSC, Sieć Informacji Finansowych SimCity i słyszy: "Firma Komputery Źródło Kasy ogłosiła dzisiaj swój plan uniknięcia spłaty wierzytelności przez ogłoszenie upadłości. Firma, która miała nadzieję na podpisanie kontraktu na dostawę sprzętu komputerowego dla wojska, nie miała innego wyjścia, gdy armia przyznała kontrakt konkurencyjnej firmie komputerowej, Microscotch. Dalsze informacje biznesowe - wartość akcji Microscotch wzrosła o 17%...". [Sim] dziękuje swoim szczęśliwym gwiazdom i cieszy się ze zdobytych 5 000 simoleonów, które zarobił wcześniej sprzedając akcje.
Nagroda: [Sim] wraca do swojego biura, włącza radio na SIFSC, Sieć Informacji Finansowych SimCity i słyszy: "Korporacja Komputery Źródło Kasy ogłosiła dzisiaj, że wygrała 10-letni kontrakt, dzięki któremu stała się wyłącznym dostawcą technologii komputerowych dla wojska. W rezultacie wartość akcji Komputery Źródło Kasy na giełdzie papierów wartościowych w SimCity, symbol KŹK, wzrosła o 23%...". To nie koniec świata, ale z pewnością byłoby lepiej, gdyby [Sim] posłuchał się swojego maklera i zatrzymał akcje. Tymczasem sprzedał je za cenę zakupu i wszedł na zero. Nic nie stracił i nic nie zyskał.
Kara: | ||
| 8) Prezes | |||
| Firma Microscotch Technologies poszukuje nowego prezesa, a [Sim] pojawia się na liście kandydatów. Chociaż [Sim] jest zadowolony ze swojej obecnej posady, myśl o stanowisku prezesa jest kusząca. Przy przyjrzeniu się firmie Microscotch, [Sim] jest pod wrażeniem ich wyników sprzedaży i polityki wewnętrznej. [Sim] z pewnością może wyrazić zainteresowanie posadą, a dzięki jego doświadczeniu ma dużą szansę ją zdobyć. Jednak lojalność to istotna cecha w świecie biznesu i bez wątpienia pojawią się plotki, że [Sim] zaczął szukać pracy gdzieś indziej. | |||
| Złóż podanie | Zostań | ||
Członkowie rady zarządu Microscotch są pod wrażeniem przebiegu pracy i doświadczenia, które zdobył [Sim]. Wieczorem zapraszają go na nieoficjalne spotkanie, podczas którego utwierdzają się w przekonaniu, że [Sim] to idealny kandydat. Wszystkie rozważania o lojalności znikają, gdy [Sim] otrzymuje propozycję posady i premię motywacyjną w wysokości 25 000 simoleonów, jeśli przeniesie się do Microscotch. [Sim] przyjmuje posadę i premię.
Nagroda: [Sim] postanawia na 24 godziny zachorować na katar i bierze dzień wolny, aby spotkać się z sekretarzem rady zarządu Microscotch. [Sim] zostaje zaproszony do limuzyny sekretarza i wyruszają na lunch do Ustronia Hedmana. Gdy [Sim] usiadł, zauważa prezesa własnej korporacji i jego asystenta, którzy jedzą tylko 4 stoły dalej. [Sim] daje się ponieść nerwom i udaje mu się wylać na siebie wodę, katapultować jedzenie z widelca na sąsiedni stół i JESZCZE wyjść na mamroczącego idiotę. Po skończonym lunchu sekretarz dziękuje za jego czas i zostawia go nie proponując odwiezienia z powrotem. [Sim] traci 3 punkty charyzmy
Kara: |
Chociaż [Sim] postanawia zostać, zaczyna krążyć plotka, że był poważnie brany pod uwagę na stanowisko w firmie Microscotch, ale odmówił nawet spotkania z nimi. Członkowie rady zarządu macierzystej firmy są pod wrażeniem jego lojalności i obiecują wysunięcie jego jako kandydata na stanowisko prezesa, a tymczasem przyznają premię w wysokości 5 000 simoleonów za pozostanie w firmie.
Nagroda: [Sim] postanawia zostać w firmie. Wśród pracowników zaczyna jednak krążyć plotka, że był poważnym kandydatem na kierownicze stanowisko w Microscotch, ale odmówił spotkania. Prezes firmy, w której pracuje [Sim], jest pod wrażeniem tej lojalności i poświęcenia. Proponuje, by [Sim] towarzyszył mu podczas obiadu. Podczas swobodnej rozmowy [Sim] dowiaduje się, że prezes jest równie, jeśli nie bardziej, lojalny wobec ich wspólnego miejsca pracy. Oświadcza, że zamierza w niej zostać jeszcze przez wiele lat. [Sim] nawet nie pomyślał, że zanim otrzyma awans, obecny prezes musi zwolnić mu miejsce, a przecież powinien to przewidzieć. [Sim] traci 3 punkty logiki.
Kara: | ||
| 9) Prezes zarządu | |||
| Podczas obiadu ze swoim asystentem [Sim] dowiaduję się, że firma EveryTech Technologies poszukuje nowego dyrektora i bierze pod uwagę kandydaturę prezesa firmy, w której pracuje [Sim]. [Sim] zastanawia się, jak powinien zareagować i czy ma dość czasu, by pokrzyżować plany pani prezes. Taka zmiana z pewnością byłaby niekorzystna dla firmy. Asystent przypomina mu, że pani prezes od wielu lat jest lojalnym pracownikiem obecnej firmy i zawsze była jej bardzo oddana. | |||
| Sabotuj | Zaufaj | ||
[Sim] zlecił asystentowi zaaranżowanie spotkania z członkiem rady nadzorczej firmy EveryTech. Podczas spotkania [Sim] dyskretnie rozgląda się po restauracji. Czeka na asystenta, który ma przyjść w towarzystwie prezesa. [Sim] udaje zaskoczonego, a potem rozmawia z prezesem, jakby nie miał pojęcia, że członek rady nadzorczej może znać prezesa. [Sim] wspomina, że prezes udaje zainteresowanie "wysokim stanowiskiem w pewnej firmie", po to tylko, żeby zachęcić podwładnych do bardziej wytężonej pracy. Członek rady nadzorczej uwierzył w to. [Sim] zdobywa 2 punkty charyzmy i 1 punkt logiki.
Nagroda: [Sim] zlecił asystentowi zaaranżowanie spotkania z członkiem rady nadzorczej firmy EveryTech. [Sim] dyskretnie rozgląda się po restauracji. Czeka na asystenta, który ma przyjść w towarzystwie prezesa. [Sim] udaje zaskoczonego, a potem zaczyna rozmawiać z prezesem, jakby nie miał pojęcia, że członek rady nadzorczej może go znać. Po lunchu [Sim] wraca do swojego biura, w którym czeka już na niego prezes. Prezes oznajmia, że oczywista intryga, którą uknuł [Sim], ułatwiła mu podjęcie decyzji o opuszczeniu firmy. W rezultacie [Sim] stracił prezesa swojej firmy i 3 punkty logiki.
Kara: |
[Sim] postanawia zaufać swojemu lojalnemu pracownikowi, ale z pewnością nie na pusty żołądek. [Sim] wyrusza na miasto coś przegryźć, ale po złożeniu zamówienia zauważa przy sąsiednim stoliku sekretarza rady firmy EveryTech. Po kilku minutach odwracania wzroku, [Sim] nie może unikać go dłużej i gdy sekretarz macha, żeby przysiadł się do niego, nie widzi innego wyjścia. Zanim [Sim] zdążył powiedzieć "dzień dobry", otrzymał i przyjął propozycję objęcia posady prezesa EveryTech wraz z premią powitalną, w wysokości 35 000 simoleonów.
Nagroda: Chociaż [Sim] zaplanował na dzisiaj spotkanie udziałowców z prezesem, zdaje się, że prezesa dotknęło coś, co asystentka nazwała 24-godzinnym katarem. Wygląda więc na to, że [Sim] musi sam przeprowadzić spotkanie. Po wszystkim [Sim] wychodzi na miasto, żeby zjeść w spokoju dobry obiad. [Sim] składa zamówienie i gdy oddaje menu, zauważa jedzących parem prezesa i sekretarza rady zarządu firmy EveryTech. [Sim] jest pewien, że zauważyli jego, ale nie zwraca na nich uwagi, kończy posiłek i wraca do biura. Na swoim biurku znajduje rezygnację podpisaną przez prezesa. [Sim] traci 3 punkty logiki za zawiedzione zaufanie.
Kara: | ||
| 10) Rekin biznesu | |||
| Pojawia się okazja wybudowania na spółkę z firmą Landgraab Enterprises nowego prywatnego portu morskiego, dostępnego dla statków z całego świata. Nowy port morski umożliwiłby wielu firmom należącym do korporacji, w której pracuje [Sim], znacznie szybszy dostęp do szlaków handlowych niż przy wykorzystaniu przewozu towarów ciężarówkami drogami lądowymi. Port morski umożliwi także zasobnym firmom sprawniejszą dystrybucję towarów, ale z drugiej strony, szybsze zyski można osiągnąć po prostu kupując więcej ciężarówek i przewożąc większe ładunki. | |||
| Zbuduj port morski | Kup ciężarówki | ||
[Sim] przekonuje burmistrza, żeby sprzedał jego firmie duży teren nadbrzeżny za cenę zaledwie 1 simoleona za akr, wyjaśniając, że port morski, chociaż prywatny, zapewni wyższe dochody mieszkańcom SimCity i zmniejszy koszty produkcji, nie wspominając o światowym zainteresowaniu miastem, w którym ukończono tak duży projekt jak budowa międzynarodowego portu morskiego. Członkowie rady zarządu firmy, w której pracuje [Sim], przyznają mu premię w wysokości 35 000 simoleonów za zaoszczędzenie dla firmy milionów simoleonów.
Nagroda: [Sim] przekonuje spółkę do wykupienia od miasta parceli ziemi za półdarmo. Jednak, gdy o sprzedaży dowiaduje się opinia publiczna, ekolodzy szybko prezentują badania, z których wynika, że znaczne obszary wykupionego majątku nadbrzeżnego stanowią tereny lęgowe rzadkiego gatunku kanarków. Spółka zostaje zmuszona odsprzedać ziemię miastu znacznie poniżej wartości rynkowej, a największy udziałowiec Landgraab Enterprises, panna Zadecka rozwiązuje spółkę. W wyniku tej decyzji [Sim] pozostaje bez realnych aktywów płynnych. Nie widząc innego wyjścia, [Sim] przyjmuje posadę prezesa firmy, dla której pracowała. [Sim] wraca na poprzednio zajmowane stanowisko.
Kara: |
[Sim] inwestuje znaczną sumę aktywów płynnych w ciężarówki i wycofuje się z oferty spółki z firmą Landgraab. Bez pomocy korporacji, dla której pracuje [Sim], Landgraab Enterprises nie udaje się zabezpieczyć kapitału ani wsparcia niezbędnego do rozpoczęcia budowy ich międzynarodowego portu morskiego. Po zużyciu większości funduszy na zakup materiałów budowlanych, łapówki i projekty wykończeń, Landgraab jest zmuszone wycofać się z handlu towarowego i skupić się na obrocie nieruchomościami. Dzięki temu [Sim] wraz ze swoją korporacją praktycznie przejmują całą kontrolę nad siecią importu i eksportu towarów do oraz z SimCity. Ceny akcji szybują w górę, a [Sim] zarabia 40 000 simoleonów.
Nagroda: [Sim] upłynnia wszystkie aktywa i potraja rozmiar swojej floty samochodowej, ale po kilku godzinach od podpisania umowy zakupu, Związek Kierowców Ciężarówek z SimCity rozpoczyna strajk. [Sim] zostaje z całym polem nowych ciężarówek, którymi nie ma kto kierować. W związku z tym podejmuje decyzję o zignorowaniu pikiet i zatrudnia niezrzeszoną siłę roboczą. Wszystko wydaje się przebiegać według planu, dopóki zarządca pracowników nie informuje go, że połowa ciężarówek wyruszyła w trasę bez ładunku, a co najmniej jedna trzecia samochodów "wyparowała". Dwie z nich znaleziono jednak zatopione w pobliskim stawie dla kaczek, a inna doszczętnie spłonęła jeszcze w magazynie: najprawdopodobniej kierowca próbował zainstalować w kabinie kuchenkę mikrofalową. Ostatecznie [Sim] stracił 15 000 simoleonów.
Kara: | ||
Ciekawostki[]
- W niektórych kartach kariery płeć osób trzecich (np. szefa, prezesa) jest zależna od płci Sima, którym gramy. W przypadku Sima szefem jest zazwyczaj kobieta, a u Simki - mężczyzna.